„Jezus powiedział do arcykapłanów i starszych ludu: «Posłuchajcie innej przypowieści. Był pewien gospodarz, który założył winnicę. Otoczył ją murem, wykopał w niej tłocznie, zbudował wieżę, w końcu oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał. Gdy nadszedł czas zbiorów, posłał swoje sługi do rolników, by odebrali plon jemu należny. Ale rolnicy chwycili jego sługi i jednego obili, drugiego zabili, trzeciego zaś ukamienowali. Wtedy posłał inne sługi, więcej niż za pierwszym razem, lecz i z nimi tak samo postąpili. W końcu posłał do nich swego syna, tak sobie myśląc: Uszanują mojego syna. Lecz rolnicy, zobaczywszy syna, mówili do siebie: „To jest dziedzic; chodźcie, zabijmy go, a posiądziemy jego dziedzictwo”. Chwyciwszy go, wyrzucili z winnicy i zabili. Kiedy więc przybędzie właściciel winnicy, co uczyni z owymi rolnikami?» Rzekli Mu: «Nędzników marnie wytraci, a winnicę odda w dzierżawę innym rolnikom, takim, którzy mu będą oddawali plon we właściwej porze». Jezus im rzekł: «Czy nigdy nie czytaliście w Piśmie: „Ten właśnie kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła. Pan to sprawił, i jest cudem w naszych oczach”. Dlatego powiadam wam: Królestwo Boże będzie wam zabrane, a dane narodowi, który wyda jego owoce”. ( Mt 21, 33-44).
Stawienie się w obecności Bożej: Uświadom sobie, że stajesz przed Panem, że będziesz z Nim rozmawiał i słuchał tego, co On ma ci do powiedzenia. Otwórz się na działanie Ducha Świętego.
Modlitwa przygotowawcza zwyczajna: Proś Boga, Pana naszego, aby wszystkie Twoje zamiary, decyzje i czyny były skierowane w sposób czysty do służby i chwały Jego Boskiego Majestatu (św. Ignacy Loyola, ĆD nr 46).
Proś także o owoc tej modlitwy: o przyjęcie Jezusa do swojego życia.
Obraz do modlitwy: zajmij miejsce pomiędzy Żydami wchodzącymi w dyskusję z Jezusem. Dzisiejszą przypowieść ( podobnie jak i tę z poprzedniej niedzieli) Pan opowiada arcykapłanom i starszym ludu w świątyni, po tym, jak tam nauczał. Przyglądnij się twarzy Jezusa, i twarzom Jego rozmówców. Jeśli sięgniesz kilka wersetów wcześniej do Ewangelii zobaczysz w jakim klimacie przebiegała ta rozmowa. Postaraj się tam odnaleźć.
- Dzierżawca.
Przepiękna jest ta Jezusowa opowieść o tym, jak Gospodarz (Bóg) trudzi się nad założeniem winnicy, jak troszczy się o to, aby mogła ona funkcjonować, jak najlepiej, i jak najowocniej służyć tym, którzy będą z niej korzystać. I takie właściwie kompletne miejsce, gotowe do tego, aby czerpać z niego zyski Gospodarz oddaje dzierżawcom.
Ten, kto jest dzierżawcą nie staje się właścicielem. Winnica nie jest jego własnością. Ma o nią dbać, może czerpać z niej zyski, natomiast nie zyskuje do niej prawa własności.
Może warto przez ten pryzmat zobaczyć wszystkie Twoje zawodowe zaangażowania, wszystkie Twoje talenty, wszystkie przestrzenie, gdzie wykonujesz pracę. Co temu towarzyszy – poczucie, że to wszystko jest Twoje, że należy do Ciebie i nikogo nie powinno obchodzić, jak się ze swoich obowiązków wywiązujesz? Czy może raczej towarzyszy Ci głębokie przeświadczenie, że służysz wielkiemu Panu, a dary złożone w Twoje ręce nie są Twoje, Ty masz nimi tylko zarządzać na pożytek i chwałę właściciela.
Pomyśl o tym na spokojnie.
- Dziedzic.
Gdy dzierżawcy podnoszą bunt, gdy zabijają sługi Gospodarza, chwyta się on „ostatniej deski ratunku”, posyła do buntowników, Kogoś najbliższego sobie, krew ze swojej krwi i ciało ze swojego ciała – uznając, że nawet jeśli poprzednio dzierżawcy źle potraktowali sługi Gospodarza, to teraz podejmą namysł, i zmienią swoją postawę. Tymczasem dzierżawcy w swojej złości i zachłanności podejmują decyzję, ze zabiją Dzidzica.
Ta historia jest historią Jezusa, który został zabity przez swój lud. Ta historia dzieje się także dzisiaj. Jezus nie tylko nie jest przyjmowany, ale wręcz przeciwnie jest odrzucany przez tych, od których należy Mu się cześć i szacunek.
A Ty jak przyjmujesz i traktujesz Jezusa, który przychodzi do Twojego życia. Jak przyjmujesz Go w Sakramentach Świętych, jak w innych ludziach? Czy oddajesz Mu należną cześć? Czy jest Mu dobrze u Ciebie?
Pomyśl nad taką prostą sprawą – jak przyjmowanie Go w Komunii Świętej- jaka postawa Ci towarzyszy – jesteś przejęty tym, że sam Pan Bóg przychodzi do Ciebie, czy zostałeś „etatowym połykaczem opłatka” – który bezmyślnie spożywa Jezusa?
Przyjrzyj się swojemu dziękczynieniu po Komunii Świętej, czy po Eucharystii? Jak ono wygląda?
Zachęcam Cię, na zakończenie tej modlitwy, do szczerej rozmowy z Panem, do oddania MU tego wszystkiego, co udało Ci się dzięki Jego łasce zobaczyć. Proś Go, abyś umiał przyjmować Jego – Syna Gospodarza – do swojego serca, ale także do swojego życia, codzienności, z wielką miłością, czułością i szacunkiem.
Niech owocem dzisiejszej modlitwy będzie Twoje codzienne, poranne, bardzo świadome zaproszenie Pana Jezusa do twoich zajęć, pracy, wypoczynku.
Zakończ to spotkanie modlitwą: Ojcze nasz…
Zachęcam Cię także, abyś zanotował chociaż kilka myśli z tej modlitw, niech pozostanie po niej jakiś materialny ślad, niech te notatki stanowią Twój duchowy dzienniczek.
Anna, wynagrodzicielka