„Czciciele Serca Bożego stają się ludźmi wrażliwego sumienia. A kiedy dane im jest trwale obcować z Sercem naszego Pana i Mistrza, rozbudza się w nich także potrzeba wynagradzania za grzechy świata, za obojętność tylu serc, za swoje własne zaniedbania. O jakże bardzo potrzebny jest w Kościele ten zastęp serc czuwających, dzięki którym Miłość Serca Bożego nie pozostaje osamotniona i nieodwzajemniona” (św. Jan Paweł II).
Charyzmatem Wspólnoty jest apostolskie wynagrodzenie. Pragniemy odpowiadać swoją miłością, czerpaną z zażyłości z Sercem Chrystusa, na nieskończoną Miłość Boga, która często jest przez ludzi odrzucana, lekceważona i niezauważana. Swoje wynagradzanie łączymy z kultem Najświętszego Serca Jezusa i Niepokalanego Serca Maryi.
Wynagradzanie, zadośćuczynienie Bogu jest w chrześcijaństwie jedną ze spraw centralnych. Nie może być rozumiane po pogańsku, że my swoimi czynami i wysiłkami próbujemy obłaskawić zagniewanego Boga i powstrzymać Jego gniew. To jest wbrew Ewangelii i krzyżowi Chrystusa. W wynagradzaniu najważniejsze – oprócz modlitwy i Komunii świętej – jest codzienna miłość i świadectwo. Bo my to czynimy mocą Chrystusa, a kiedy to czynimy, Jego łaska promieniuje na innych (o. Dariusz Piórkowski SJ).
Chrześcijaństwo jest religią paradoksów, jak to z niezwykłą wyrazistością pokazał Henri de Lubac SJ w książce pod znamiennym tytułem „Paradoksy i nowe paradoksy …”, i dlatego idea naszego wynagradzania możliwa jest tylko dlatego, że jesteśmy członkami Ciała Chrystusa. Jest formą świadectwa, współpracy z Nim, przekazywania dalej tego daru innym (o. Dariusz Piórkowski SJ).
1. Natura chrześcijańskiego wynagradzania – więcej
2. Apostolskie wynagradzanie w rozumieniu Założyciela – więcej
3. Zalecenia przekazane nam przez Ojca Założyciela – więcej
4. Nasze życie charyzmatem – więcej